Ochrona roślin przed zachwaszczeniem to podstawa pielęgnacji. Bez tego nie można liczyć na uzyskanie walorów dekoracyjnych zieleni ozdobnej oraz obfitych plonów u gatunków jadalnych. Jednocześnie trzeba uważać, aby nie przesadzić – oprysk na chwasty powinien być optymalnie „dawkowany”.
Kluczem do sukcesu w efektywnej uprawie roślin są działania profilaktyczne ograniczające intensywny rozwój chwastów. Najważniejsze jest zapewnienie zieleni optymalnych warunków świetlnych (słońce, półcień, cień) oraz glebowych (rodzaj, przepuszczalność, wilgotność, odczyn). Następnie należy zadbać o przeprowadzanie poszczególnych zabiegów pielęgnacyjnych w optymalnym terminie (od siewu i sadzenia po cięcie). Istotne jest także nawadnianie, zrównoważone nawożenie (najlepiej z mikroelementami) i częste pielenie/spulchnianie gleby. To przyśpiesza wzrost roślin i ich odporność, dzięki czemu mogą skuteczniej bronić się przed „konkurencją”. Czasem jednak nawet pomimo najtroskliwszej opieki pojawiają się problemy. Trzeba je zwalczać na bieżąco – ale i z rozsądkiem. W wielu przypadkach oprysk na chwasty staje się koniecznością.
Walka z roślinami niepożądanymi – opryski na chwasty i inne skuteczne metody
Chwasty zazwyczaj zwalcza się ręcznie, z użyciem maszyn lub stosując herbicydy. Dobrym sposobem – zwłaszcza na ograniczenie zachwaszczenia w trudno dostępnych miejscach – jest także stosowanie agrowłókniny oraz grubej warstwy ściółki (która przy okazji zmniejsza wyparowywanie wody z gleby). Każdorazowo należy zwrócić uwagę, jakie rośliny niepożądane przyjdzie nam usuwać. Inaczej (przy użyciu różnych środków) wykonuje się oprysk na chwasty w truskawkach a inaczej na trawniku. W ostatnim przypadku można jedynie zastosować oprysk na chwasty dwuliścienne. Natomiast perz właściwy najlepiej zwalczać wtedy ręcznie. Zastosowany oprysk na chwasty jednoliścienne prawdopodobnie zniszczyłby (lub przynajmniej osłabił) wymieniony gatunek, lecz jednocześnie doprowadziłby do spalenia trawy. Niektóre preparaty działają nieselektywnie – niszczą każdą zieleń (do wykorzystania przed założeniem upraw). Oprysk na chwasty stosuje się przy użyciu opryskiwacza. Na rynku jest duży wybór sprzętu (ręczne, naramienne, plecakowe, ciągnikowe), trzeba dopasować model do rzeczywistych potrzeb. Przy chwastach często przyjmuje się podział – przyporządkowanie do konkretnych upraw: chwasty upraw ozimych (gwiazdnica pospolita, przytulia czepna, jasnoty, przetacznik), jarych (rzodkiew świrzepa, tobołki polne, rdesty, poziewnik polny) czy chwasty roślin okopowych (komosa, łoboda, rdesty, psianka czarna, żółtlica).
Zasady, którymi warto kierować się przy zwalczaniu chwastów:
– warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki oprysk na chwasty „dokonuje zniszczeń”. Poszczególne środki mogą działać dolistnie lub doglebowo;
– w większości przypadków chwasty powinno się zniszczyć zanim zakwitną i wykształcą nasiona. To ograniczy ryzyko kolejnych wysiewów. Oczywiście rozwiąże to problem tylko w pewnym stopniu – nasiona przenoszą się na ogromne odległości różnymi sposobami;
– jeśli stosowany był oprysk na chwasty, zniszczoną zieleń można pozostawić w gruncie lub zebrać i spalić resztki. Nie nadaje się do wykorzystania w żaden sposób. Natomiast wiele gatunków (m.in. pokrzywa, skrzyp, mniszek), które zostały zebrane „ręcznie”, może być dodatkiem w kompostowniku oraz surowcem do produkcji ekologicznych gnojówek;
– herbicydy, podobnie zresztą jak inne grupy pestycydów, zaleca się stosować naprzemiennie (używając 2-3 preparatów). To zmniejszy ryzyko, że dane organizmy (w tym wypadku zieleń) uodpornią się na nią;
– oprysk na chwasty warto stosować regularnie, gdy rośliny są w początkowej fazie rozwoju. Wbrew pozorom można oszczędzić wtedy na preparatach;
– chwasty na trawniku można częściowo zniszczyć lub osłabić wykonując zabieg wertykulacji;
– zawsze wykonując oprysk na chwasty powinno się sprawdzać i stosować dawki zalecane przed producenta,
– zabieg wykonuje się przy bezwietrznej i bezdeszczowej pogodzie;
