Jamajka kojarzy się przede wszystkim ze słońcem, plażami, lazurowym morzem, pięknymi Górami Błękitnymi, karaibską muzyką w stylu reggae, rumem oraz niezwykłym krajobrazem. Zalety te docenia ponad milion turystów rocznie – Jamajka jest jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc. Wielu nazywa ją formułą 3 razy R – czyli Relaks, Reggae i Różnorodność. Czyż temu wszystkiemu można się oprzeć? Raczej nie. Dla miłośników egzotyki Jamajka będzie wymarzonym miejscem na spędzenie urlopu.
Jamajka to przede wszystkim cudowne plaże, z których wyspa słynie na cały świat. Warte polecenia są przede wszystkim dwie – Seven Mile Beach oraz plaża Jamesa Bonda. Pierwsza z nich ciągnie się przez 11 kilometrów pełnych delikatnego, niemal białego piasku, błękitnej wody oraz egzotycznych palm. Jest polecana nie tylko na wypoczynek w słoneczny i upalny dzień, ale także na spędzenie wieczoru w jednym z licznych barów i podziwianie przepięknego zachodu słońca. Druga słynna jamajska plaża znajduje się w Ocho Rios, a jej nazwa związana jest z tym, iż to właśnie tu kręcono sceny do filmu z najsłynniejszym agentem Jej Królewskiej Mości. Plaża słynie przede wszystkim z krystalicznie czystej wody oraz dużej ilości raf koralowych. Na miejscu można wypożyczyć sprzęt do nurkowania i odbyć niesamowitą podwodną podróż.
Jamajka to także miejsce, skąd pochodzi jednej z najsłynniejszych muzyków reggae – Bob Marley. Muzyk jest symbolem wyspy i świadectwem na to, iż nawet urodzenie na niewielkiej i zacofanej wyspie nie przekreśla szans na awans społeczny. Do dnia dzisiejszego istnieje dom rodzinny Marleya, w którym muzyk mieszkał do 13 roku życia. Po jego śmierci powstało tam muzeum, galeria fotograficzna oraz niewielki sklep z pamiątkami – miejsca niezwykle chętnie odwiedzane przez turystów. Warto wspomnieć, iż muzyk został pochowany w krypcie niedaleko rodzinnej wioski.
Jamajka charakteryzuje się ogromną różnorodnością – można tam zobaczyć piękne plaże (zarówno z białym, jak i z czarnym piaskiem), płaskowyże, koryta rzeczne, jaskinie, wąwozy, wodospady i majestatyczne góry. I do tego wszechobecny rum – uznawany za najlepszy na świecie. Krzysztof Kolumb nazwał Jamajkę najpiękniejszą wyspą na świecie. I trudno się z nim nie zgodzić.